amelka222 amelka222
12874
BLOG

„Księga Hańby –Tragedia Smoleńska”, część ostatnia.

amelka222 amelka222 Polityka Obserwuj notkę 329

 

Trudno jest się pożegnać, trudno zamknąć coś, co ledwo wykiełkowało i długo nie chciało wzrastać... Bo kiedy musimy już wkopać w glebę ten byt niewzrośnięty, nieuformowany, nieistniejący jeszcze jako dojrzała forma realna, to żegnamy w zasadzie tylko marzenia o nim i nadzieje z nim wiązane.

 Zamykamy projekt „Księga Hańby-Tragedia Smoleńska”...

Nie miał szans na realizację z kilku powodów.

 Chronologicznie pierwszym, podcinającym nam skrzydła na samym starcie, była  wroga nam działalność "aktywistów Zespołu Parlamentarnego", grasujących na salonie.  Była to ta części blogerów mieniących się sprzymierzeńcami prac Zespołu Parlamentarnego, która po początkowym poparciu idei projektu, zmieniła swoje stanowisko, kiedy zobaczyła, że do udziału w projekcie zadeklarowała się też duża grupa z blogerskiego śledztwa prowadzonego na blogu FYM'a. Ich ostra opozycja wobec tez formułowanych przez Free Your Mind w ”Czerwonej stronie Księżyca”, którą nasze Lubczasopismo „KH” promowało, zmobilizowała przeciwko uczestnikom naszego projektu wielu blogerów drugiej grupy. Zarówno na s24, jak i niepoprawni.pl, jak i na pozostałych portalach.

Druga, tym razem śmiertelna, strzała nadleciała z blogu Free Your Mind  22. czerwca, wraz z szokującymi nowymi notkami. Notkami, które po upływie ponad tygodnia traktowane są przez obecnego użytkownika tego bloga jako integralna część jego wcześniejszego dorobku smoleńskiego [ http://fymreport.polis2008.pl/?p=7680 ].

Nadleciała z bloga, na którym za jakiś czas miała się rodzić nowa i potężna „Encyklopedia smoleńska”, w ramach której kwestia Kłamstwa Smoleńskiego i manipulacji medialnej oraz politycznej od dnia 10.04.2010., stanowić miała jeden z filarów opracowania

Niezależnie od tego, czy na blogach Free Your Mind obecnie działa jakiś służbowy pisarczyk, czy to sam FYM przeszedł metamorfozę (co sugeruje duża część blogerów), współpraca z tą nową osobą, w nowej zupełnie sytuacji, nie jest możliwa. Również postępująca szybko dezintegracja środowiska blogerskiego ostatecznie kładzie nasz projekt. Był on bowiem oparty jedynie na blogerach salonu24.

 Ale nie tylko to zamyka cały projekt.

Wydawało się do 22.06., że pewien kanon naszej oceny "winy i kary" za mord 10.04.2010. dokonany na członkach Delegacji Prezydenckiej, jest dość jasny, a pojęcie "hańby" również ma klarowne przesłanie.
Nowe notki tego nowego FYM'a rozwaliły tę precyzję w proch.

 Jeśli nowy Free Your Mind (lub zastępujący go ktoś ze służb specjalnych) serwuje  teraz  nowe prawdy o Zdradzie 10. Kwietnia i o jakiejś rzekomo bohaterskiej misji Tuska, Sikorskiego i Kopaczowej, a rozumiem, że także Arabskiego i obu Klichów, to podważa tym samym całą dotychczasową ideę Księgi Hańby, bo na nowo próbuje formułować znaczenie "zbrodni i kary".

Z początkowych współudziałowców w zbrodni i z propagatorów Smoleńskiego Kłamstwa czyni on obecnie bohaterów godnych składania im hołdów, a wcześniejsze oskarżenia o zdradę stanu przekształca w nic nieznaczący  kamuflaż gier wywiadów, działających zgodnie z interesem polskiej racji stanu, która nigdy nie powinna być rozpatrywana w kategoriach moralnych (co jest oczywiste), a jedynie taktycznych i wedle kryteriów skuteczności.
A "hańba" i jej desygnaty odnoszą się właśnie do aspektów moralnych i etycznych; sama jest bardzo silną etykietą piętnującą jednoznacznie negatywne postawy.

 

Po prawie pół roku od narodzin koncepcji napisania Księgi Hańby okazuje się, że nie ma już ani tego salonu, ani tych ludzi, ani tego FYM'a, ani chyba nas nie ma - takimi, jakimi byliśmy:  działając dotąd pełni zapału do badań, ustaleń i dążenia do prawdy o 10.04.2010., co chyba bliskie było poczuciu wręcz obowiązku realizowania misji walki o tę prawdę.

Tę czystość intencji zepchnęły na marines gry i gierki, czyjeś ambicje i ambicyjki, czyjeś strategie, taktyki i potyczki, połączone ze scenami jawnego mordobicia. Z wcześniejszych intencji ostały się już tylko okruszyny starego chleba, po którym na przednówku pozostały jedynie wspomnienia jego dawnej świeżości.

Nie wiem, jak to jest w przypadku wielu  innych osób, ale np. mnie samą ostatnie wydarzenia skaziły i nasączyły ostrą podejrzliwością, co do przesłanek i motywów kierujących aktywnością części blogerów "smoleńskich". To eliminuje na dzień dzisiejszy możliwości prowadzenia sensownej pracy zespołowej, zawsze opartej na zaufaniu.

Notka ta została napisana w przekonaniu, że blogerzy, którzy zgłosili akces do KH zasługują na gorące podziękowania i na szacunek wyrażony chociażby jasnym wyłożeniem powodów zamknięcia projektu.
Zamknięcia, bo nie ma innego wyjścia. To, co nam się wydawało oczywiste (vide: konspekt projektu http://ander.salon24.pl/415333,ksiega-hanby-tragedia-smolenska-kontynuacja ; http://lamelka222.salon24.pl/392624,projekt-ksiega-hanby-tragedia-smolenska-cz-5 ) - już nie istnieje.

 Pozostanie chyba tylko jako świadectwo pewnego czasu, pewnych wyobrażeń o tym, co się stało w dniu 10.04.2010. i jak kłamliwa interpretacja wiedzy o „Operacji Smoleńsk” rozprzestrzeniała się falami manipulacji medialnych i politycznych pomiędzy 10.04.2010. i dniem dzisiejszym.

Wierzymy jednak w to głęboko, że zaistnieją warunki do ukazania pełnej prawdy o tym dniu i że praca nad jej odsłonięciem - chociaż zmieni swoje dotychczasowe formy - nie ustanie.

 

Notkę tę włączamy do LCz KH.

Lubczasopismo „Księga Hańby-Tragedia Smoleńska” na razie pozostanie i nie zajdą chyba jakieś znaczące zmiany w doborze notek do tego działu.  

 

Wszystkim uczestnikom projektu składamy raz jeszcze najserdeczniejsze podziękowania.

amelka222 i ander

 

PS.

W listopadzie 2011  zmieniłam główne hasło swojego bloga, które po 10.04.2010. u mnie wisiało: „Rząd pod Sąd!” Usunęłam je po wyborach parlamentarnych w październiku 2011 i po powołaniu nowego gabinetu ministrów. Niezależnie od mojej oceny tego rządu, nie był on w pełni tym samym, który funkcjonował w okresie okołosmoleńskim, a więc moje hasło nie mogło się odnosić do wszystkich jego członków.

Drugi człon tego hasła jednak pozostawiłam u siebie na blogu: „Smoleńska Tuskowi nie odpuścimy!”

I tak pozostanie.

Do dnia sądu nad ekipą Tuska i jej rozliczenia za śmierć Delegacji Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

 

Zobacz galerię zdjęć:

amelka222
O mnie amelka222

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka