Szef twerskiej FSB K. Morew, 2011.
Szef twerskiej FSB K. Morew, 2011.
amelka222 amelka222
1493
BLOG

ROSYJSKIE SAMOBÓJSTWA I AWANSE: 2011

amelka222 amelka222 Polityka Obserwuj notkę 25

 

Nie, nie – nie będzie tutaj żadnych podsumowań, żadnej porządnej analizy, proszę nie mieć złudzeń. Taka praca jest – jak najbardziej! – do wykonania, ale trzeba znać lepiej (niż znam ja) język oraz przekopać się przez tysiące wiadomości serwowanych przez rosyjskie media elektroniczne. To praca na całe tygodnie.

Ale dopóki aktywniej nie zaistnieją na S24 specjaliści językowi z prawdziwego zdarzenia, którym będzie się chciało przeanalizować sytuację polityczną w Rosji pod kątem tego, co interesuje blogerów „smoleńskich” i będą chcieli na bieżąco publikować swoje spostrzeżenia, ja w swoich notkach - rumieniąc się za własne braki w tej dziedzinie - straceńczo będę nadal próbowała sygnalizować pewne zjawiska.

Zjawiska i zdarzenia, które, w moim odczuciu, pokazują kawałki Rosji – ważne z punktu widzenia metodologii zbrodni, jakiej dokonano na polskiej delegacji 10.04.2010. Zanim poskładamy w całość te drobiny wiedzy, które posiedliśmy, o zastosowanym przez czekistów SPOSOBIE wyeliminowania polskiej elity politycznej, ciągle nie mamy jasnego obrazu tego potwora, w tryby którego Polacy zostali wrzuceni. Odnoszę nawet wrażenie, że po prostu dość dokładnie nie znamy mechanizmów funkcjonowania współczesnej Rosji i dlatego jest nam tak trudno stawiać hipotezy i rysować zbliżone do realiów scenariusze wydarzeń dokonujących się w dniu 10.kwietnia 2010 r.

W tej (i w następnej) notce zajmę się jedynie dwoma zdarzeniami: rzekomym samobójstwem gen. FSB z Tweru i - w zasadzie już uzyskanym - awansem politycznym przez G. Połtawczenkę. Oba fakty łączy jedynie zbieżność czasowa, a nie meritum.

Ale jest także jeszcze coś.

1. Twer – jako miejsce pracy naszego dobrego znajomego, płk. Krasnokutskiego - w sposób naturalny wchodzi w krąg zainteresowań badań „smoleńskich”, a jeszcze jak ginie nagle, w niewyjaśnionych okolicznościach, szef tamtejszego FSB, którym kierował nieprzerwanie od 2007 r., to tym bardziej warto zebrać w jednym miejscu pojawiające się na ten temat informacje.

2. Przypadek drugi: osoba G. Połtawczenki, znana nam bardzo dobrze z rozważań smoleńskich z dnia 10.04.2010., zostanie w najbliższych dniach gubernatorem  regionu leningradzkiego w  Sankt-Petersburgu. Już – z nominacji prezydenta D. Miedwiediewa – pełni obowiązki gubernatora, a rankingi przedwyborcze dają mu ponad 80% szans na kontynuację tej funkcji.

 

Najpierw: generał-major Konstantyn Morew, szef urzędu FSB na rejon twerski, który w dniu 26.08.2011. podobno zastrzelił się. Tak fakt jego śmierci interpretują rosyjskie media, a opierają się na informacjach oficjalnych, przekazywanych przez organa bezpieczeństwa FR. Nic nie wiadomo o szczegółach wszczętego śledztwa mającego wyjaśnić przyczyny targnięcia się przez K. Morewa na życie.

Pogrzeb generała wyznaczono na dzień jutrzejszy, na poniedziałek 29. sierpnia 2011. Ponieważ również w tym dniu rusza proces w sprawie zamachów na pociąg ekspresowy „Newskij Express” relacji Moskwa-Sankt-Petersburg (r. 2007 i 2009), niektóre media łączą sprawę śmierci generała FSB z tymi zamachami. Przypomina się, że zdarzenie wypadnięcia z szyn ekspresu w 2009 r. miało miejsce na pograniczu guberni twerskiej i sąsiedniej, a w tym czasie twerskim szefem FSB był już od 2 lat Morew (w momencie pierwszego „wypadku” tego pociągu 13.08.2007 r. Morew zaangażowany był tylko w działania śledcze, bo objął swoją funkcję 29.08.2007), a sam Morew był wówczas, w 2009 r., na miejscu katastrofy i dowodził jedną z akcji podczas „likwidacji skutków zdarzenia”. Zginęło wówczas 27 osób, a 132 zostały ranne. [ http://www.etver.ru/lenta/index.php?newsid=57248 ; http://ru.wikipedia.org/wiki/%D0%90%D0%B2%D0%B0%D1%80%D0%B8%D1%8F_%D0%BF%D0%BE%D0%B5%D0%B7%D0%B4%D0%B0_%C2%AB%D0%9D%D0%B5%D0%B2%D1%81%D0%BA%D0%B8%D0%B9_%D1%8D%D0%BA%D1%81%D0%BF%D1%80%D0%B5%D1%81%D1%81%C2%BB_%282007%29 ; http://ru.wikipedia.org/wiki/%D0%9A%D1%80%D1%83%D1%88%D0%B5%D0%BD%D0%B8%D0%B5_%C2%AB%D0%9D%D0%B5%D0%B2%D1%81%D0%BA%D0%BE%D0%B3%D0%BE_%D1%8D%D0%BA%D1%81%D0%BF%D1%80%D0%B5%D1%81%D1%81%D0%B0%C2%BB_%282009%29 ]

Inne komentarze wskazują na ścisłą zażyłość generała Morewa z - byłym już dzisiaj - gubernatorem oblasti twerskiej, Dmitrijem Zeleninem, gubernatorem twerskim od 2002 r., który już ostatecznie w dniu 19 maja 2011., ukazem nr 654 i ukazem nr 807 z dnia 16.06.2011. prezydenta FR, pożegnał się z urzędem gubernatorskim ( sprawa ciągnęła się od końca ub. r.). Na jego miejsce został mianowany A. Szeweliow, dawny komandos, uczestnik wojen na Północnym Kaukazie, ostatnio pełniący obowiązki wicegubernatora okręgu riazańskiego.

Sam D. Zelenin nie jest typowym aparatczykiem sowieckich służb. Po formalnym odwołaniu go z funkcji gubernatora (sam złożył taki wniosek w końcu 2010 r.), nie wyjechał w nieznane, nie wyprowadził się z Tweru. Ma posiadłość ziemską pod miastem i tam – jako ziemski gospodarz, „nieomal jak oligarcha latyfundialny”, jak oceniają go nieprzychylni mu komuniści twerscy – ma zamiar dalej spokojnie sobie żyć i działać.

Zelenin jest bohaterem dość nietypowego – jak na warunki rosyjskie – skandalu kulinarno-politycznego, o którym jesienią 2010 rozpisywały się media. Otóż na swoim blogu zamieścił wpis stwierdzający, że na jednym z przyjęć gości zagranicznych na Kremlu organizowanym przez prezydenta Miedwiediewa, podano talerz surówek z … robalami. Wpisem tym miał rzekomo obrazić samego prezydenta FR, nie mówiąc już o służbach pałacowych rezydencji prezydenckiej. [ http://www.rian.ru/politics/20110616/389205330.html ; http://www.rian.ru/society/20101014/285532860.html ]

Nie ten epizod był jednak realnym powodem odejścia Zelenina. Nie napisał o nim jeszcze nigdzie wprost, ani też nigdzie w wywiadzie o tym nie napomknął, ale przyczyn może być wiele. M.in. pogarszający się klimat polityczny w Twerze i w oblasti twerskiej, w związku z rosnącą bezkarnością i samowolą ludzi Putina z partii „Jedna Rosja” oraz łączącą się z nimi w działaniach biznesowych grup dawnych komunistów Ziuganowa. Cała ta plejada „szemranych typów” -  i mówiąc wprost: pospolitych kryminalistów - z okolic Moskwy, Podmoskowia i z samej Moskwy, szukając dla siebie coraz wygodniejszych terenów „łowieckich”, zalewa stopniowo tereny sąsiednich regionów, wymuszając dla siebie pozycję dominującą, pogłębiając tym samym już i tak przeogromne rozmiary korupcji i patologii w relacjach społecznych.

Co łączyło Morewa z Zeleninem?

W maju 2011 r. Morew ożenił się (po raz czwarty w swoim życiu) z pracownicą służby protokolarnej gubernatora Zelenina i – jak się ocenia – właśnie po ceremonii ślubnej, nowa żona pana generała FSB, Maja Morewa, została błyskawicznie awansowana służbowo, tj. mianowana zastępcą szefa gubernialnej administracji. Można więc hipotetycznie założyć, że nowy (od sierpnia 2007) szef twerskiej FSB wywierał na gubernatora Zelenina coraz silniejszą presję,  także  w innych dziedzinach życia publicznego.

Być może jest jakieś prawdziwe uzasadnienie dla poglądu, że obu panów – generała bezpieki i gubernatora – nie łączyły żadne bliskie i pozytywne związki. Twierdzi się, że było wręcz odwrotnie: że miał miejsce wyraźny konflikt. Zobrazować go może jedna wypowiedź komentatora:  „Губернатор для начальника такого ведомства — не фигура. Это Морев знал о губернаторе все, а не наоборот.”[Gubernator dla szefa takiego urzędu – nic nie znaczy. To Morew wiedział wszystko o gubernatorze, a nie na odwrót.] http://www.izvestia.ru/news/498651

Wiedział wszystko, czy nie wiedział wszystkiego – i kto o kim CO wiedział? – tego nie wiadomo. Faktem pozostaje jedynie to, że Morew nie żyje, a były gubernator zamierza się zająć w najbliższej przyszłości uprawą ziemniaków.

Czy Morew popełnił samobójstwo? Nauczeni własnym doświadczeniem ostatnich lat wiemy, że jest to pytanie w zasadzie retoryczne. Sprzeczne informacje podawane na temat godziny i miejsca znalezienia ciała generała Morewa (14:00? 15:00? We własnym domu? W pracy?), brak spekulacji co do kierunków w śledztwie oraz stosunkowo szybki termin pogrzebu (jutro) - wzmagają tylko podejrzenia.

Czy twerska FSB w jakikolwiek sposób mogła uczestniczyć w akcjach podejmowanych przez Rosjan przeciwko Polakom w dniu 10 kwietnia 2010.? Bo o tym, że wojskowi z jednostek lotnictwa bazy twerskiej wzięli w niej udział bezpośredni – to wiemy. Chociażby w osobach kontrolujących loty Polaków tego dnia. Ale czy FSB?

Co potrafi twerska FSB (d. KGB) – można było zobaczyć 23 sierpnia 1991 r., w dniach puczu moskiewskiego.

O godz. 16:00 tegoż dnia do ówczesnego szefa Urzędu Spraw Wewnętrznych twerskiej oblasti, płk. W. Gusakowa, zadzwonił z Moskwy zastępca ministra Spraw Wewn., Frołow, z następującym zadaniem: na godz. 23:00 przygotować w twerskiej Kaszinie odosobnione pomieszczenia dla celów przeprowadzenia śledztwa (tzw. izolator śledczy) zaaresztowanych puczystów: Janajewa, Kriuczkowa i kilkuset innych uczestników akcji.. Oznaczało to m.in. przetransportowanie do Tweru całej tej ogromnej grupy polityków z Moskwy, zorganizowanie konwojów ochrony z ostrą bronią, natychmiastowe przemieszczenie w inne miejsca rejonu twerskiego osób znajdujących się w tym czasie w areszcie itd. Na przyjęcie najważniejszych osób płk. W. Gusakow był gotów na godz. 23:00; pozostali zostali przetransportowani do godzin przedpołudniowych następnego dnia. Wszystkie siły milicyjne i wojskowe okręgu twerskiego (a są one niemałe!) zostały zadysponowane do wykonywania poleceń służb MSW. [http://www.etver.ru/reviewsmi/view.php?smi_rubrika=9#news1928 ]

Gusakow stworzył podwaliny obecnych dobrych relacji służb pionu MSW na linii Moskwa -Twer. Ale jednocześnie usadowił miejscowe służby bezpieczeństwa tak silnie w twerskich strukturach władzy, że dominowały one bezwzględnie do 1995 r. Musiało to generować konflikty np. z co bardziej ambitnymi gubernatorami. To z tego powodu generał-major (od 1992 r.) W. Gusakow złożył rezygnację, nie mogąc już tak swobodnie wpływać na decyzje nowego gubernatora twerskiego, W. Płatowa

Z kolei Morew musiał się sprawdzić w latach 2007-2011, a tu m.in. w odegrał podobno bardzo ważną rolę w przygotowaniach FSB do zabezpieczenia wyborów prezydenckich w Rosji w 2008 r. Za prawidłową ich ochronę w okręgu twerskim odpowiadał własną głową, a – jak można sądzić z relacji – obdarzany był dużym zaufaniem ze strony władz centralnych nie tylko FSB, ale i ludzi z ministerstwa Siergieja Szojgu . [http://www.etver.ru/lenta/index.php?newsid=39475 ; http://www.etver.ru/lenta/index.php?newsid=39524 ; http://www.etver.ru/reviewsmi/view.php?smi_rubrika=9#news3457 ].   Co natomiast robił w okolicach dnia 10.04.2010.? Czy współpracował z twerskimi jednostkami wojskowymi i służbami S. Szojgu lub z ludźmi Połtawczenki? Nie wiem.

 Do czasu pełnienia funkcji gubernatora w Twerze przez D. Zelenina, współpraca sektora służb specjalnych z władzami guberni układała się jakoś. Biznesmen Zelenin, nie posiadający zapewne nadmiernie rozbudzonego dowódczego ego, mógł nawet niektóre sytuacje ostrego konfliktu łagodzić. I może mu jakoś specjalnie nie przeszkadzała filozofia funkcjonariusza FSB: „to my wiemy o was wszystko i mamy was w garści, a nie wy nas!”

Zupełnie inaczej natomiast musiały się w takiej sytuacji zacząć układać (czy też raczej: nie układać) relacje z nowym gubernatorem A. Szeweliowem - byłym komandosem zaprawionym w walkach kaukaskich, żołnierzem z doświadczeniem wywiadowczym i śledczym…

Być może gdzieś tutaj leżą źródła konfliktów, z powodu których szef twerskiego FSB musiał zginąć.

 

Zobacz galerię zdjęć:

Spotkanie Miedwiediew-Zelenin, grudzień 2010, Gorki.
Spotkanie Miedwiediew-Zelenin, grudzień 2010, Gorki. Robaki w surówce kremlowskiej, 2010. D. Zelenin, gubernator Tweru W. Putin. D. Zelenin z rodziną 9.05.2010. Płk. Oleg Konopliow, od 2011 gen.major, szef FSB w Smoleńsku od 5.04.2010, wcześniej z-ca szefa FSB w Twerze, gen. Morewa.
amelka222
O mnie amelka222

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka